Białoruska elektrownia jądrowa wznowiła pracę po awarii

Białoruska elektrownia atomowa w Ostrowcu, którą uruchomiono na początku listopada, wznowiła pracę po wymianie wadliwego urządzenia - poinformowało w czwartek białoruskie ministerstwo energetyki w oświadczeniu.

Po wymianie transformatorów napięcia i obwodu pomiarowego wyłącznika generatora oraz sprawdzeniu urządzeń energii cieplnej ponownie włączono pierwszy blok elektrowni, wyłączony na początku zeszłego tygodnia.

Elektrownię ponownie podłączono do sieci energetycznej. „Reaktor pierwszego bloku energetycznego pracuje obecnie na poziomie 40 proc. mocy nominalnej” – dodano, podkreślając, że badanie systemów i urządzeń bloku jest kontynuowane.

Litewski operator systemu przesyłowego energii elektrycznej Litgrid powiadomił, że stwierdził wznowienie pracy elektrowni o godz. 1.11 czasu polskiego.

Białoruska elektrownia jądrowa powstaje w obwodzie grodzieńskim, około 20 km od miejscowości Ostrowiec przy granicy z Litwą, według rosyjskiego projektu AES-2006.

Siłownia będzie się składać z dwóch bloków energetycznych, z których każdy posiada reaktor o mocy do 1200 megawatów; buduje ją Rosatom, finansowana jest w większości z kredytu udzielonego Mińskowi przez Moskwę.

Według planów elektrownia ma produkować 18 mld kilowatogodzin energii elektrycznej rocznie. Pierwszy załadunek paliwa jądrowego miał miejsce na początku sierpnia. Z pełną mocą pierwszy blok elektrowni ma zacząć działać w 2021 roku. Rok później powinien zostać uruchomiony drugi reaktor.

Budowie elektrowni sprzeciwia się sąsiednia Litwa, której władze uważają, że obiekt ten stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. 
 

Źródło

Skomentuj artykuł: