Blisko co trzeci Polak zrezygnuje z wyjazdu wypoczynkowego w związku z trwającą pandemią - wynika z badania Santander Consumer Banku. W wakacje na popularności zyskał odpoczynek na własnej działce, na którą wskazało ponad 7 proc. Polaków, w tym najwięcej osób w średnim wieku (11,6 proc.) - podano.
Jak wynika z kolejnej edycji raportu "Polaków portfel własny – wyjątkowe lato", koronawirus znacząco wpłynął na wakacyjne plany większości z nas.
"Niemal co trzeci Polak (28,2 proc.) zrezygnuje z wyjazdu wypoczynkowego w związku z trwającą pandemią. Wśród osób, które zadeklarowały, że w tym roku nie pojadą na wakacje najwięcej jest seniorów powyżej 70-tego roku życia (prawie 53 proc.) oraz najmłodszych ankietowanych w wieku 18-29 lat (30,6 proc.)" - czytamy.
Według autorów badania, na urlop nie wybierze się prawie 80 proc. Polaków z najniższym dochodem, nie przekraczającym 1000 zł miesięcznie na głowę w rodzinie. Co ciekawe, niemal co czwarty (24,1 proc.) Polak z wpływami miesięcznymi powyżej 5000 zł, w tym roku także spędzi urlop w domu.
Ci z badanych, którzy mimo zagrożenia koronawirusem zdecydują się wyjechać na wakacje, będą przebywać w kameralnym otoczeniu. "Niezależnie od wieku zamierzamy unikać dużych kompleksów hotelowych i hosteli" - napisali analitycy banku. Te odpowiedzi jako miejsce na spędzenie urlopu wskazało odpowiednio jedynie 3,3 i 0,6 proc.
Większość ankietowanych zadeklarowała, że na miejsce swojego letniego pobytu wybierze mały hotel bądź pensjonat (prawie 16 proc.). Taką odpowiedź wskazał co dziesiąty ankietowany w wieku 18-29 lat (11,6 proc.) oraz co czwarty 30-latek (26,4 proc.) Do popularnych odpowiedzi należało też wynajęcie prywatnej kwatery (niespełna 12 proc.) czy spędzenie lata u rodziny (prawie 9 proc.).
Z badania wynika, że podczas pandemii popularność zyskała też możliwość odpoczynku wakacyjnego na własnej działce. Wybrało ją ponad 7 proc. Polaków, w tym najwięcej osób w średnim wieku (11,6 proc.). Pobyt w kwaterze prywatnej w tym roku wybierają także najlepiej zarabiający Polacy o dochodach przekraczających 5000 zł (18,5 proc.).
Według Agnieszki Kociemskiej z Pionu Kredytów Konsumenckich Santander Consumer Banku, brak poczucia stabilności i obawa o utratę pracy w kolejnych miesiącach mogą skutecznie zniechęcać wielu Polaków do wyjazdów na urlop, który wiąże się z realnymi kosztami.
"Pokazuje to, że komfort, jakim obecnie jest stały, regularny dochód, może być obecnie trudny do osiągnięcia" - wskazała. "Dlatego, jeśli takie osoby nie mają opcji niskokosztowego wypoczynku, np. u rodziny czy znajomych, często zmuszone są rezygnować z planów" – oceniała.
Wynika badania wskazują, że obecna sytuacja epidemiologiczna skutecznie zniechęciła Polaków do zagranicznych wyjazdów. "Ponad 53 proc. z nas nie planuje w tym roku spędzenia urlopu poza granicami kraju. Co może zaskoczyć, w grupie osób rozważających letni wypoczynek na zagranicznych plażach przeważają seniorzy powyżej 60. roku życia. Lato w obcym kraju planuje spędzić co szósty z nich" - czytamy.
Dla kontrastu, taka opcja wakacyjnego wyjazdu jest najmniej popularna wśród najmłodszych ankietowanych w wieku 18-29 lat. Ponad 60 proc. z nich deklaruje, że w tym roku w ogóle nie planuje wyjazdów zagranicznych. Podobnie chcą postąpić 30-latkowie (prawie 70 proc. wskazań) - podano.
Według ankiety, wakacje poza krajem planują raczej osoby o wyższych dochodach. Wybiera je ponad 17 proc. osób o zarobkach między 4000 a 4999 zł oraz 11 proc. tych, których miesięczny dochód przekracza 5000 zł. Polacy o najniższych dochodach, nie przekraczających 2000 zł, w ogóle nie planują w tym roku letnich wyjazdów zagranicznych.
Jak wynika z badania, 36,8 proc. pytanych planuje tygodniowy, na dwutygodniowy wypoczynek wskazało 41,6 proc. badanych. Niespełna 5 proc. może sobie pozwolić wyłącznie na dwu- lub trzydniowy wypad, a podobny odsetek wyjedzie na ok. trzy tygodnie - czytamy.
Ogólnopolskie badanie, na potrzeby raportu "Polaków portfel własny – wyjątkowe lato", przeprowadzone zostało na zlecenie Santander Consumer Banku, przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRIS) na reprezentatywnej próbie dla ogółu dorosłej populacji Polski, wynoszącej (N=1000 osób). Badanie realizowane było na przełonie maja i czwerca br. metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych, wspomaganych komputerowo (CATI).