849 szt. nowych ciągników zarejestrowano, a więc de facto zakupiono, w kwietniu br. – wynika z danych zebranych, na podstawie informacji z CEPiK, przez Polskę Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych (PIGMiUR).
To najmniej w porównaniu do dwóch poprzednich lat. Spadek rejestracji w stosunku do poprzedniego roku wynosi już 9,8%. Podobnie jest z inną główną kategorią maszyn rolniczych, jaką są nowe przyczepy. W czwartym miesiącu 2023 r. zarejestrowano ich o 244 szt. mniej niż w kwietniu przed rokiem. Rośnie jednak sprzedaż maszyn używanych. Pod koniec kwietnia br. PIGMiUR zanotowała 8721 szt. rejestracji ciągników używanych. To o 1027 szt. więcej niż w tym samym okresie 2022 roku. Wzrost jest znaczący i wynosi 13,3 proc – zaznacza Izba.
- Przedsiębiorcy z branży już od jakiegoś czasu informowali nas o spadku ilości zamówień na nowe maszyny. Teraz ten scenariusz się realizuje. Niestety, stagnacji i zahamowania sprzedaży możemy spodziewać się w ciągu kolejnych miesięcy – przewiduje Michał Spaczyński, wiceprezes PIGMiUR i jej dyrektor zarządzający.
To, jak wskazuje Izba, najmniej w porównaniu do dwóch poprzednich lat, kiedy to rejestrowano odpowiednio 1221 szt. i 1000 szt.
W ciągu czterech pierwszych miesięcy br. zarejestrowano, a więc de facto kupiono, w sumie 3354 szt. nowych ciągników. - To o 363 szt. mniej niż w analogicznym okresie 2022 r. Spadek rejestracji w stosunku do poprzedniego roku wynosi już 9,8 proc. – odnotowuje PIGMiUR.
Podobną tendencję Izba odnotowuje w obszarze innej podstawowej kategorii maszyn rolniczych, jaką są nowe przyczepy. W kwietniu br. zarejestrowano ich 540 szt. To o 244 szt. mniej niż w kwietniu przed rokiem. W ciągu czterech pierwszych miesięcy roku zarejestrowano 2074 szt. nowych przyczep rolniczych, czyli o 751 szt. mniej niż w tym samych okresie w 2022 roku. - Wynik ten oznacza spadek rok do roku o 26,6 proc – podsumowuje te dane PIGMiUR.
- Wybuch wojny w Ukrainie, a co za tym idzie wzrost kosztów nawozów, energii, paliw mocno zahamował poziom inwestycji rolników w gospodarstwa, w tym w maszyny rolnicze. Dlatego już w zeszłym roku notowaliśmy spadek sprzedaży ciągników w stosunku do 2021 o 17 procent – podsumowuje zaprezentowane przez PIGMiUR dane Spaczyński.
Wskazuje przy tym, że obecnie do czynienia mamy z sytuacją jeszcze trudniejszą. - Napływ zboża i innych produktów rolnych z Ukrainy do naszego kraju sprawił, że przyszłość dla rolników jest jeszcze bardziej niepewna. A za moment mamy kolejne żniwa. Trudno jest inwestować, jeśli nie jest się pewnym najbliższej przyszłości. Dlatego obecnie realizowane są najbardziej potrzebne i konieczne zakupy – dodaje.