"Tak dla CPK". Tysiące podpisów pod petycją

Zapowiedzi obecnego obozu rządzącego nie dają pewność co do kontynuacji w całości projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego, zarówno w jego komponencie lotniskowym, jak i kolejowym. W sieci powstała petycja - apel o kontynuowanie inwestycji, pod którą podpisało się już blisko 30 tysięcy osób.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany wielki węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa.

PO: "Zweryfikujemy projekt"

CPK, projekt, który narodził się i był realizowany w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy, spotyka się z umiarkowaną przychylnością ze strony nowego obozu rządzącego. Politycy koalicji rządzącej w swoich wypowiedziach kwestionowali różne aspekty dotyczące budowy portu, w szczególności części lotniskowej, a także zarzucając projektowi "megalomanię".

W "100 Konkretach", dokumencie programowym Koalicji Obywatelskiej, największej partii obecnego obozu rządzącego, czytamy:

"Zweryfikujemy projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zatrzymamy bandyckie wywłaszczenia i naprawimy krzywdy już wywłaszczonym. Zablokujemy sprzedaż lotniska Okęcie".

W expose premier Donald Tusk mówił o "rozstrzygnięciu przyszłości CPK w sposób transparentny".

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak, a także pełnomocnik rządu w sprawie CPK w sposób czytelny i na oczach wszystkich Polaków zdecydują, jaka jest przyszłość CPK. Będą uczestniczyli w tym procesie wybitni i bezstronni eksperci. Będzie to projekt, który będzie służył Polsce w sposób najbardziej racjonalny, a nie chorym ambicjom jakiegoś polityka, który chciał sobie zbudować kolejny pomnik. Będzie służyć Polsce i Polakom, tak jak służą i będą służyć lotniska regionalne, które budowaliśmy tak intensywnie, które pozwalają Polakom latać ze swoich miast na cały świat - mówił Tusk.

Lasek: Stworzę przestrzeń dla rozwoju portów regionalnych

Pełnomocnik rządu ds. CPK, którym został Maciej Lasek, w ostatnich dniach wymienił radę nadzorczą spółki Centralny Port Komunikacyjny, a w piątek odwołany został dotychczasowy prezes zarządu, Mikołaj Wild. Jego obowiązku pełni obecnie przewodniczący RN, Filip Czernicki.

Lasek zapowiedział, że pod koniec pierwszego kwartału 2024 r. znane będą pierwsze wnioski po audycie. Unikał jednak jasnego wskazania, które elementy projektu będą kontynuowane, a które mogą być zatrzymane. Zwracał w rozmowie z Polską Agencją Prasową uwagę na "mało kontrowersyjny komponent kolejowy" projektu i kwestię wywłaszczeń.

W opublikowanej w niedzielę rozmowie PAP z Maciejem Laskiem, pełnomocnik rządu ds. CPK, stwierdził, że "nim zapadnie decyzja odnośnie dalszych losów Centralnego Portu Komunikacyjnego, należy wykorzystać potencjał 15 krajowych lotnisk" oraz zapewnił, że "stworzy przestrzeń dla rozwoju portów regionalnych".

Plan zakłada powstanie lotniska w ramach CPK do 2028 r. Zdaniem Laska ten termin jest nierealny.

Pytany o aspekt militarny lotniska CPK, na który wskazywali m.in. eksperci z USA, Maciej Lasek odpowiedział, że "każde lotnisko komunikacyjne ma potencjał do przyjmowania transportów wojskowych".

Petycja "Tak dla CPK"

Pewien czas temu w sieci pojawiła się petycja "Tak dla CPK" - publiczny apel o kontynuowanie inwestycji w komponencie kolejowym. Jej autorem jest Marcin Kwaśniewski.

- Jak wiadomo toczy się gorąca dyskusja wokół tego tematu. Wydaje się, że mocna większość analiz, raportów i argumentów merytorycznych jest za budową CPK w obu komponentach. Za projektem opowiedzieli się praktycy i teoretycy z obszaru lotnictwa i transportu. Ekonomiści i przedsiębiorcy. Pracownicy naukowi. Eksperci militarni i geopolityczni z Polski i krajów NATO. Inne środowiska opiniotwórcze. A nawet część byłej opozycji, przejmującej władzę. Według mojej wiedzy większość powyższych osób nie ma związków z CPK i PIS. Z drugiej strony badania opinii społecznej, jak IBRIS i Estymator, (nie zlecane przez CPK) wskazywały, że większość Polaków, niezależnie od afiliacji politycznej, także opowiada się za kontynuacją budowy - wyjaśniał na Twitterze Kwaśniewski.

Pod petycją, skierowaną do liderów partii wchodzących w skład rządzącej koalicji - Donalda Tuska, Szymona Hołowni, Władysława Kosiniaka-Kamysza i Włodzimierza Czarzastego, w niedzielny poranek podpisało się już blisko 30 tys. osób.

Autor listu wskazuje na zjawisko narastania mitów wokół CPK i "łatki politycznej gigantomanii", choć nie brakuje merytorycznych głosów tłumaczących zasadność inwestycji. Zwraca również uwagę, że "wszystkie opcje polityczne sprawujące władzę w Polsce w ostatnich 20 latach, wskazywały na potrzebę powstania nowego centralnego portu lotniczego zlokalizowanego pomiędzy Warszawa i Łodzią".

"Rozumiemy i popieramy potrzebę przeprowadzenia audytu CPK, jak również dokonania ewentualnych korekt oraz nadania projektowi autorskiego sznytu. Apelujemy jednakże o nie podważanie zasadności całego projektu – ta została w sposób jednoznacznie udowodniona kilkakrotnie na przestrzeni ostatnich 20 lat. Nie mamy czasu powracać ponownie do etapu analiz wstępnych, gdyż stanowić to będzie nie tylko zagrożenie dla rozwoju polskiego rynku lotniczego, ale też dla szans rozwojowych całego kraju. W związku z powyższym apelujemy do Rządu RP o kontynuację projektu CPK, zarówno w komponencie kolejowym, jak i lotniczym" - czytamy.

Pełna treść petycji: https://www.petycjeonline.com/apel_o_kontynuacj_budowy_cpk

 

Źródło

Skomentuj artykuł: