"Wyrok TSUE, jest korzystny z punktu widzenia ochrony klientów instytucji finansowych będących konsumentami, ponieważ po pierwsze, niweluje rozbieżne stanowiska polskich sądów co do tego zagadnienia, a po drugie, jasno formuje korzystne dla konsumentów-kredytobiorców stanowisko, zgodnie z którym zrównuje początek biegu terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych, wynikających z nieważności umowy z powodu zawartych w niej klauzul abuzywnych, dla konsumentów oraz tych instytucji" – stwierdzono w opublikowanym w piątek komentarzu Rzecznika Finansowego do wyroku z 14 grudnia 2023 r.
Przypomniano w nim, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej 14 grudnia orzekał w sprawie Getin Noble Bank, dotyczącej przedawnienia roszczeń restytucyjnych (C-28/22). TSUE w swoim wyroku odpowiedział na pytania prejudycjalne, przedstawione przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
"Zdaniem TSUE różne terminy przedawnienia przewidziane z tych stron umowy frankowej tworzą asymetrię środków prawnych, która narusza zasadę skuteczności ochrony przewidzianej w dyrektywie. Trybunał zniwelował w ten sposób skutki niekorzystnej dla konsumentów wykładni przyjętej przez Sąd Najwyższy (7) w uchwale z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, zgodnie z którą termin przedawnienia roszczeń przedsiębiorcy rozpoczyna bieg dopiero od dnia uprawomocnienia się wyroku stwierdzającego nieważność umowy kredytu hipotecznego" – wskazano w komentarzu RF.
Rzecznik wskazał, że "TSUE uznał, że taka asymetria narusza nie tylko unijną zasadę skuteczności", ale i podważa "skutek zniechęcający" z dyrektywy w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, ponieważ "zachęca bank, w następstwie pozasądowej reklamacji konsumenta, do pozostania bezczynnym lub do wydłużenia etapu pozasądowego poprzez przedłużenie negocjacji", aby termin przedawnienia roszczeń konsumenta upłynął.
W interpretacji RF przyjęta w uchwale Sądu Najwyższego z 2021 r. wykładnia prawa mówi, że w następstwie uznania za nieważną umowy kredytu hipotecznego z uwagi na zawarte w tej umowie nieuczciwe warunki, termin przedawnienia roszczeń tego przedsiębiorcy wynikających z nieważności tej umowy rozpoczyna bieg dopiero od dnia, w którym staje się ona tzw. trwale bezskuteczna. Jednocześnie termin przedawnienia roszczeń tego konsumenta wynikających z nieważności tej umowy rozpoczyna bieg w chwili, w której dowiedział się on lub powinien dowiedzieć się o nieuczciwym charakterze warunku powodującego tę nieważność.
"W konsekwencji Trybunał orzekł (...), że wykładnia sądowa prawa krajowego, taka jak przyjęta przez Sąd Najwyższy (...) nie jest zgodna z art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w związku z zasadą skuteczności" – stwierdzono w komentarzu RF.
Dodano w im, że z wyroku TSUE wynika także, że bank, w przypadku braku możliwości dalszego obowiązywania umowy po wyeliminowaniu z niej klauzul abuzywnych, nie może powoływać się na prawo zatrzymania, co do pobranych od konsumenta odsetek za opóźnienie, za okres od otrzymania przez bank wezwania do zwrotu świadczeń oraz uzależniać ich zwrotu od przedstawienia przez tego konsumenta oferty zwrotu kapitału, który to otrzymał od banku.
"Przy czym dotyczy to sytuacji, w której wykonanie przez bank prawa zatrzymania spowodowałoby utratę przez konsumenta prawa do uzyskania ustawowych odsetek za opóźnienie od momentu upływu terminu nałożonego na bank do wykonania świadczenia" – wskazano w komentarzu RF.
Dodano, że pytanie skierowane do TSUE dotyczyło określonej sprawy, jednak uznano, że wyrok ten ma istotne znaczenie dla wszystkich konsumentów-kredytobiorców, którzy zawarli umowę kredytu denominowanego lub indeksowanego do kursu waluty obcej, zawierającą niedozwolone postanowienia umowne, które nie były indywidualnie negocjowane.
"Niewątpliwie zrównanie przez TSUE rozpoczęcia biegu terminu termin przedawnienia i dla klientów, i dla banków, spowoduje w praktyce przede wszystkim zmianę dotychczasowej strategii działań banków, ponieważ w interesie obu stron będzie jak najszybsze rozstrzygnięcie sporu frankowego. Rozstrzygnięcie TSUE może mieć istotny wpływ także na inne umowy zawierane z konsumentami, w których przedsiębiorca sformułował niedozwolone postanowienia umowne, które nie były indywidualnie negocjowane" – podano w komentarzu RF.