Ukraina uzgodniła z USA warunki dużej umowy dotyczącej minerałów, powiedział BBC wysoki rangą urzędnik w Kijowie. „Rzeczywiście zgodziliśmy się na to z wieloma poprawkami i postrzegamy to jako pozytywny wynik” – powiedział urzędnik, nie podając żadnych dalszych szczegółów.
Media donoszą, że Waszyngton zrezygnował z początkowych żądań prawa do 500 miliardów dolarów potencjalnych dochodów z wykorzystania zasobów naturalnych, ale nie udzielił stanowczych gwarancji bezpieczeństwa rozdartej wojną Ukrainie.
Prezydent Donald Trump powiedział, że oczekuje, że Wołodymyr Zełenski podpisze umowę w tym tygodniu, po tym, jak obaj przywódcy wymienili mocne słowa na swój temat.
Trump naciska na dostęp do ukraińskich minerałów w zamian za wcześniejszą pomoc wojskową i inną dla tego kraju od czasu rozpoczęcia przez Moskwę inwazji na pełną skalę trzy lata temu.
W zeszłym tygodniu Trump powiedział, że USA przekazały Ukrainie od 300 do 350 mld dolarów.
Wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna powiedziała w wywiadzie dla „Financial Times”, który jako pierwszy poinformował o umowie dotyczącej minerałów we wtorek, że umowa jest „tylko częścią obrazu”.
Według źródeł ukraińskich Stany Zjednoczone musiały wycofać się z niektórych bardziej uciążliwych żądań, a wiele szczegółów tej umowy będzie wymagało dalszych negocjacji.
Precedens został jednak ustanowiony. Amerykańska pomoc w erze Trumpa wiąże się z pewnymi warunkami. Pomoc dla samej pomocy – niezależnie od tego, czy jest udzielana z powodów humanitarnych, czy strategicznych – należy już do przeszłości.
Fundusz dla odbudowy
Ukraiński portal informacyjny Ukraińska Prawda poinformował, że umowa w sprawie wydobycia minerałów ma zostać podpisana przez ministra spraw zagranicznych Ukrainy Andrija Sybihę i sekretarza stanu USA Marco Rubio.
Oba kraje miały także zgodzić się na utworzenie funduszu inwestycyjnego na odbudowę. Ukraina posiada ogromne złoża krytycznych pierwiastków i minerałów, w tym litu i tytanu, a także znaczne złoża węgla, gazu, ropy naftowej i uranu – zasoby warte miliardy dolarów.
W ubiegłym roku Zełenski przedstawił zachodnim partnerom „plan zwycięstwa”, w którym proponował, aby zagraniczne firmy mogły uzyskać dostęp do części bogactw mineralnych kraju po zakończeniu wojny.
We wtorek Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że jest otwarty na zaoferowanie Stanom Zjednoczonym dostępu do rzadkich minerałów, w tym z okupowanych przez Rosję regionów Ukrainy.
Szacuje się, że około 5% światowych „surowców krytycznych” znajduje się na Ukrainie – w tym:
- 19 mln ton potwierdzonych zasobów grafitu, z którego produkowane są baterie do pojazdów elektrycznych.
- Jedna trzecia wszystkich europejskich złóż litu, kluczowego składnika obecnych akumulatorów.
- Przed rozpoczęciem inwazji Rosji na pełną skalę trzy lata temu Ukraina wyprodukowała również 7% światowego tytanu, używanego w konstrukcji niemal wszystkiego, od samolotów po elektrownie.
Na ziemiach ukraińskich znajdują się również znaczne złoża metali ziem rzadkich, grupy 17 pierwiastków, które są wykorzystywane do produkcji broni, turbin wiatrowych, elektroniki i innych produktów niezbędnych we współczesnym świecie.
Część złóż mineralnych została przejęta przez Rosję. Według minister gospodarki Ukrainy Julii Swyrydenko na terytoriach okupowanych przez Rosję pozostają dziś zasoby o wartości 350 mld dolarów.
Stany Zjednoczone i Ukraina wypracowały ostateczny wariant umowy w sprawie ukraińskich złóż minerałów; rząd ma go zatwierdzić jeszcze w środę - powiedział w środę premier Ukrainy Denys Szmyhal. Dodał, że USA wspierają "wysiłki Ukrainy, aby otrzymać gwarancje bezpieczeństwa dla budowy trwałego pokoju".