Kanadyjska firma Laurentis pomoże spółce Orlen Synthos Green Energy w sporządzeniu wstępnego raportu bezpieczeństwa dla reaktorów BWRX-300 w Polsce. W czwartek obie firmy podpisały umowę o współpracy.
Wstępny raport bezpieczeństwa to wymagana przez polski dozór jądrowy kompleksowa analiza, która ma na celu wykazanie bezpieczeństwa planowanego do zbudowania obiektu energetyki jądrowej. Wchodzi w skład wniosku inwestora do dozoru o wydanie zezwolenia na budowę.
Jak podkreśla OSGE, opracowanie takiego raportu stanowi jeden z najbardziej pracochłonnych elementów procesu licencjonowania obiektu energetyki jądrowej. Raport zawiera analizy bezpieczeństwa, ogólne aspekty projektowe, szczegółowy opis systemów oraz elementów konstrukcji i wyposażenia proponowanego reaktora. Znajdą się w nim opisy systemu przygotowania i zarządzania budową, uwarunkowań środowiskowych i lokalnych, opis obejmujący okres eksploatacji elektrowni, gospodarkę paliwem jądrowym, opis procesu likwidacji.
Zgodnie z umową, Laurentis będzie odpowiedzialny za przygotowanie zakresu prac związanych z warunkami środowiskowymi, charakterystyką terenu, eksploatacją obiektu, budową, uruchomieniem i przyszłą likwidacją elektrowni. Laurentis Energy Partners to spółka zależna firmy OPG, operatora elektrowni jądrowych w Ontario, z którym OSGE blisko współpracuje.
Pierwszy reaktor BWRX-300 ma powstać dla OPG w kanadyjskiej elektrowni jądrowej Darlington. Kolejny, zgodnie z planami OSGE, ma powstać w Polsce.
Umowę podpisali w Warszawie przedstawiciele obydwu firm w obecności ministra energii kanadyjskiej prowincji Ontario Stephena Lecce i ambasador Kanady Catherine Godin.
Do pracy przy raporcie zaangażowanych ma być ok. 150 osób, powstać ma do połowy 2026 r. Raport to ważny element procesu, który ma wykazać dozorowi jądrowemu bezpieczeństwo danej technologii - wyjaśnił dyrektor Laurentis Europe Michael Hare.
"Dzięki temu w 2026 r. będziemy mogli rozpocząć licencjonowanie, co umożliwi przystąpienie do budowy jeszcze do końca tej dekady"
- podkreślił prezes OSGE Rafał Kasprów. Kanadyjska firma będzie wraz z zespołem OSGE pracowała przy czterech lokalizacjach w których powstaną małe reaktory modułowe wyjaśnił Kasprów. Jak zaznaczył, dzięki dzięki realizacji projektu w Kanadzie OSGE stoi przed unikalną szansą wykorzystania doświadczeń kanadyjskich z przygotowania wstępnego raportu bezpieczeństwa.
"Naszym celem jest powtórzenie sukcesu z Ontario i budowa w Polsce sektora energetyki jądrowej" - oświadczył minister Lecce. Jak podkreślał, reaktor BWRX-300 to nie jest jedynie koncept, ponieważ w elektrowni Darlington w Ontario trwają już prace budowlane przy pierwszej tego typu jednostce. Przypomniał, że do końca roku kanadyjskie dozór jądrowy powinien wydać odpowiednią licencję, pozwalającą ruszyć od początku 2025 r. z właściwą budową.
"W Ontario budujemy obiekty jądrowe na czas i w budżecie. W Darlington nawet wyprzedzamy harmonogram" - zaznaczył minister. Jak dodał Lecce, technologia ta pozwala oderwać się od zależności energetycznej od państw takich jak Rosja i daje wzrost bezpieczeństwa, energetycznego i w efekcie narodowego.
BWRX-300 konstrukcji firmy GE-Hitachi Nuclear Energy należy do rodziny reaktorów wodno-wrzących (BWR). Jednocześnie, ze względu na stosunkowo niewielką moc - 300 MWe, jest zaliczany do tzw. SMR - małych reaktorów modułowych.
Orlen Synthos Green Energy to spółka, w której po połowie udziałów mają Orlen oraz prywatny chemiczny koncern Synthos, należący do Michała Sołowowa. OSGE planuje budowę w Polsce floty reaktorów GE-Hitachi BWRX-300 w Polsce.
W grudniu 2023 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało tzw. decyzje zasadnicze dla sześciu lokalizacji reaktorów BWRX-300: Stawy Monowskie, Włocławek, Ostrołęka, Dąbrowa Górnicza, Kraków – Nowa Huta i Stalowa Wola – Tarnobrzeg.(
