Finalizujemy umowę na zakup największego taboru, czyli 45 pociągów dla warszawskiego metra - powiedział dzisiaj prezydent Warszawy podczas uroczystości podpisania umowy na nowe pociągi dla stołecznego metra. Na torach pojawią się one w 2021 roku.
Kontrakt na dostarczenie pociągów dla stołecznego metra wygrało czeskie konsorcjum firm Škoda Transportation i Škoda Vagonka. Nowe pociągi mają pojawić się na torach w drugiej połowie 2021 roku. Zgodnie z umową 37 pociągów trafi do stolicy w ciągu 20 miesięcy od podpisania umowy, a ostatnie - po 53 miesiącach. Umowa zawiera też możliwość zwiększenia zamówienia o kolejne osiem pociągów.
Prezydent Warszawy podczas uroczystości mówił też o tym, że przy wyborze firmy, która dostarczy nowe pociągi dla metra, nie tylko cena grała rolę, choć była ona istotna, a też kwestie zużycia energii i przyjazności dla środowiska.
- Realizujemy jasny program walki z ociepleniem klimatycznym i walki o czyste powietrze w Warszawie. Dlatego też inwestujemy w nisko- i bezemisyjny transport – podkreślił.
Prezes Metra Warszawskiego, Jerzy Lejk, również mówił o tym, że pociągi, które ma dostarczyć Škoda, są przyjazne środowisku.
- Przedmiotem przetargu są nowoczesne, wygodne dla pasażerów pociągi, ale jedocześnie przyjazne dla środowiska – poinformował.
Obecny podczas uroczystości ambasador Czech w Polsce Ivan Jestřáb wyraził z kolei nadzieję, że podpisana dziś umowa to krok na drodze wzmacniania współpracy gospodarczej między przemysłem czeskim a polskim.
- Mam nadzieję, że takich przetargów i takich umów będzie więcej – ocenił.
Nowe pociągi będą składały się z sześciu wagonów, ale ich wnętrze będzie jednoprzestrzenne. Dzięki temu pasażerowie będą mogli swobodnie poruszać się po całym składzie. Pojedynczy pociąg będzie mógł zabrać nawet 1500 pasażerów.
