W miarę jak boom na sztuczną inteligencję dociera do coraz większej liczby obszarów życia i sprawia, że akcje firm z branży Tech idą w górę, niektórzy inwestorzy martwią się, czy rynkowa pozycja AI jest rzetelna i co się stanie, jeśli tak nie jest.
Jaka jest różnica między prawdziwą rewolucją a bańką rynkową? Często jest to czas i cierpliwość – dwie rzeczy, których notorycznie brakuje Wall Street.
Co się dzieje obecnie na rynkach? Ceny akcji Nvidii, producenta chipów stosowanych w technologii sztucznej inteligencji, eksplodowały tak wysoko, że końca ich trajektorii wzrostowej nie widać. Akcje kalifornijskiego producenta chipów wzrosły o około 240% w ciągu ostatniego roku i firma ta nie jest w tym osamotniona. Akcje innych producentów czipów takich jak AMD wzrosły o 126,5% w ciągu roku, a akcje Taiwan Semiconductor Manufacturing Co wzrosły o prawie 50% w tym samym okresie.
Tak zwanych „Siedmiu Wspaniałych” spółek technologicznych – Apple, Microsoft, Nvidia, Amazon, Google, Meta i Tesla – które dominują w indeksie S&P 500, również bardzo skorzystały na szumie wokół sztucznej inteligencji. Łącznie wzrosły one o około 55% w ciągu ostatniego roku.
Tymczasem duże firmy już teraz przenoszą swoje zasoby, aby intensywnie inwestować w technologię sztucznej inteligencji i czasami zwalniają pracowników w oczekiwaniu na wzrost produktywności dzięki automatyzacji.
Zdaniem dyrektora generalnego JPMorgan Chase, Jamie Dimona boom na sztuczną inteligencję „to nie jest szum”. Dimon, który często sceptycznie podchodzi do nowych technologii i mód, powiedział, że w JPMorgan jest około 200 osób zajmujących się badaniami nad generatywną sztuczną inteligencją.
„Kiedy po raz pierwszy mieliśmy bańkę internetową... To był szum. To nie jest szum. To jest prawdziwe” – przekonuje.
Nie wszyscy są jednak co do tego przekonani. 10 największych spółek z indeksu S&P 500 jest dziś bardziej przewartościowanych niż podczas bańki technologicznej w połowie lat 90-tych, napisał Torsten Slok, główny ekonomista Apollo Global Management, w nocie do inwestorów.
Zdaniem niektórych to skupienie się wyłącznie na sztucznej inteligencji jest niepokojące. Spora część akcjonariuszy jest zaniepokojona inwestycjami Big Tech w sztuczną inteligencję.
Firma Apple, jak i inne wielkie koncerny z branży Tech, nie przejmuje się zbytnio tymi niepokojami. Według informacji medialnych koncern ten jest podobno na dobrej drodze do wydawania 1 miliarda dolarów rocznie na generatywną sztuczną inteligencję.