Kiedy ostateczny kontrakt na elektrownię jądrową - oto DATA

Prezes spółki Polskie Elektrownie Jądrowej Tomasz Stępień ocenia, że ostateczna umowa na budowę pierwszej elektrowni jądrowej powinna zostać podpisana w 2026 r.

"Ostateczna umowa wykonawcza na budowę elektrowni jądrowej będzie w 2026 r." - powiedział Stępień dziennikarzom przy okazji podpisania przez PEJ z dostawcą technologii Westinghouse pierwszej umowy na prace przedprojektowe dla elektrowni zlokalizowanej na Pomorzu.

Jak dodał Stępień, kolejną umową, którą z Westinghouse zamierza zawrzeć PEJ, ma już dotyczyć właściwego projektowania i powinno to nastąpić w tym roku. Samo projektowanie ma kilka etapów, i na jednym z nich doproszona zostanie firma wykonawcza. Podkreślił, że wykonana przez PEJ analiza problemów ostatnich inwestycji jądrowych na świecie wskazuje, że dla ich uniknięcia, wykonawcę do projektu należy zaprosić na stosunkowo wczesnym etapie. "Czyli wykonawca powinien być znany wcześniej niż w 2026 r." - wyjaśnił.

Podpisana w środę umowa przewiduje wstępne oszacowanie kosztów projektu. Jak tłumaczył Tomasz Stępień, szacunki nakładów na wstępnym etapie są jeszcze niedokładne, na kolejnych etapach projektowania są coraz dokładniejsze, dalej będą jednak tylko szacunkami. Podkreślił, że na przykład trudno w tej chwili prognozować, jak będzie przebiegać sama budowa. Chodzi o to, żeby na etapie przygotowawczym wyjaśnić wszystko, aby na etapie budowy, nie dochodziło już do żadnych nieporozumień i np. wstrzymania prac, co zawsze skutkuje eksplozją kosztów - ocenił prezes PEJ.

W Programie Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) rząd oczekuje, że partner w programie obejmie także 49 proc. udziałów w specjalnej spółce, dostarczy odpowiedniego finansowania i będzie uczestniczył nie tylko w budowie, ale i eksploatacji elektrowni jądrowych. Pytany o ewentualność objęcia udziałów w spółce przez amerykańskiego partnera Tomasz Stępień podkreślił, że "wszystkie opcje są na stole", decyzję determinować będzie "czynnik ostateczny - koszt kapitału i długu", ale "decyzji nie ma i nie może być w tym roku". Zaznaczył, że równolegle toczą się rozmowy z rządem na temat modelu finansowego i udziału rządu w przedsięwzięciu.

Polski rząd w listopadzie 2022 r. wskazał, że technologię do pierwszej elektrowni w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej (PPEJ) dostarczy firma Westinghouse i elektrownia powinna stanąć na Pomorzu. PPEJ przewiduje budowę dwóch elektrowni w dwóch różnych lokalizacjach. Według deklaracji przedstawicieli rządu kwestia wyboru technologii i partnera dla drugiej elektrowni w ramach PPEJ jest ciągle otwarta. Pierwszy blok pierwszej elektrowni powinien - zgodnie z rządowymi planami - ruszyć w 2033 r.

Należąca w całości do Skarbu Państwa spółka Polskie Elektrownie Jądrowe ma przygotować proces inwestycyjny i pełnić rolę inwestora w projekcie budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. PEJ będzie także odpowiadać za budowę kolejnych reaktorów o łącznej mocy zainstalowanej od ok. 6 do ok. 9 GWe w oparciu o wielkoskalowe, wodne ciśnieniowe reaktory jądrowe generacji III+ oraz ich ewentualną eksploatację. Zadaniem spółki jest też wsparcie administracji rządowej w działaniach na rzecz realizacji celów Programu polskiej energetyki jądrowej oraz budowanie poparcia społecznego dla rozwoju energetyki jądrowej.

Westinghouse to dostawca technologii reaktorów jądrowych, usług serwisowych i producent paliwa jądrowego, specjalizujący się w reaktorach wodnych ciśnieniowych PWR. Wywodząca się z USA firma należy obecnie do kanadyjskiego funduszu Brookfield; wkrótce transakcję objęcia części udziałów ma zamknąć kanadyjska firma wydobywająca uran Cameco.

Źródło

Skomentuj artykuł: