Na Wyspach koncerty z rządowym ubezpieczeniem

Brytyjskie festiwale muzyczne i inne duże wydarzenia odbywające się na żywo zostaną objęte rządowym programem ubezpieczeniowym na wypadek, gdyby musiały zostać odwołane z powodu pandemii koronawirusa - ogłosił w piątek brytyjski rząd.

W czasie tego lata w Wielkiej Brytanii odwołano już ponad połowę wszystkich festiwali muzycznych, a w kilku przypadkach organizatorzy jako przyczynę tej decyzji podawali niemożność uzyskania ubezpieczenia, które pokrywałoby koszty związane z koniecznością nieprzewidzianego odwołania wydarzenia z powodu Covid-19.

Program o wartości 750 milionów funtów wystartuje od września i będzie funkcjonował do września 2022 r. W ramach zawartego porozumienia z firmami ubezpieczeniowymi będą one zapewniać ubezpieczenie imprez na żywo, a rząd będzie działać jako reasekurator - gwarantując, że wszelkie wypłaty zostaną sfinansowane.

"Sektor wydarzeń na żywo wspiera setki tysięcy miejsc pracy w całym kraju i wiem, że organizatorzy są gotowi do działania teraz, gdy ograniczenia zostały zniesione. Problemem okazuje się jednak brak odpowiedniego ubezpieczenia, dlatego w miarę ponownego otwarcia gospodarki chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc organizatorom imprez i małym przedsiębiorstwom w spokojnym planowaniu aż do przyszłego roku"

oświadczył brytyjski minister finansów Rishi Sunak.

W Wielkiej Brytanii sektor wydarzeń na żywo zapewnia gospodarce 70 mld funtów rocznie i wspiera ponad 700 tys. miejsc pracy, wliczając w to małe firmy i osoby samozatrudnione.

Jak podkreśla brytyjski rząd, nowy program ubezpieczeniowy jest kolejnym działaniem mającym pomóc sektorowi kultury i rozrywki. Wcześniej już uruchomiono fundusz pomocy sektorowi kultury o wartości 2 mld funtów, fundusz o wartości 500 mln funtów na wznowienie produkcji filmowej i telewizyjnej, zaś ponad 1 mld funtów przekazane zostało na pomoc sektorowi sportu i rekreacji.

Sektor wydarzeń na żywo ogólnie pozytywnie przyjął ogłoszony przez rząd program ubezpieczeniowy, ale jego przedstawiciele wskazują na kilka niejasności lub braków. Jak wyjaśniają, ubezpieczenie będzie pokrywać koszty odwołania wydarzenia w przypadku, gdyby wprowadzony został kolejny lockdown, ale nie w sytuacji, gdyby z powodu wprowadzenia restrykcji trzeba byłoby zmniejszyć liczbę uczestników i w efekcie wydarzenie stałoby się nieopłacalne finansowo. Nie dotyczy też sytuacji, gdyby trzeba było je odwołać wskutek zakażenia koronawirusem mającego wystąpić artysty.

niezalezna.pl POLECA
Źródło

Skomentuj artykuł: