Nerwowa reakcja Kremla na decyzję Polski

- To bliskie szaleństwa. Pod tym względem nie da się przewidzieć niczego - tak rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow skomentował polską decyzję o wypowiedzeniu porozumień jamalskich. - Po 30 latach relacje gazowe między Polską a Rosja przestaną istnieć - zapowiadał wcześniej minister Piotr Naimski.

W poniedziałek strona polska poinformowała o wypowiedzeniu porozumienia z Rosją ws. budowy systemów gazociągów do tranzytu gazu przez terytorium RP i dostawach rosyjskiego gazu z Rosji, tzw. porozumienia jamalskiego. Taka decyzja zapadła 13 maja podczas posiedzenia rządu.

- Po 30 latach, można stwierdzić, że relacje gazowe między Polską a Rosja przestaną istnieć - powiedział w poniedziałek w Polskim Radiu Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastuktury energetycznej.

W ocenie Naimskiego, "te 30 minionych lat, to są trzy dekady działania wielu osób, które uważały, że uzależnienie Polski od rosyjskich dostaw, poddanie Polski szantażom rosyjskim, przy użyciu dostaw gazu, to było coś, co należało po prostu likwidować". 

Decyzję potwierdziła następnie minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa.

Postanowienie polskiego rzadu wywołało szybką reakcję Kremla. 

- Wszyscy dobrze widzimy obłąkańcze stanowisko przyjęte przez polskie władze. To bliskie szaleństwa. Pod tym względem nie da się przewidzieć niczego - stwierdził rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow w rozmowie z Tass.

Pieskow stwierdził, że "Polska od dawna odmawia płacenia za gaz".


Gazprom poinformował o wstrzymaniu od 27 kwietnia dostaw gazu do Polski. Dodano, że spółka odmówiła Gazpromowi zapłaty za gaz z kontraktu jamalskiego w rublach. Działania Gazpromu były efektem dekretu prezydenta Władimira Putina z końca marca br., który przewidywał, że od początku kwietnia zagraniczni nabywcy z "nieprzyjaznych państw" mają płacić za dostawy rosyjskiego gazu ziemnego w rublach albo dostawy paliwa z Rosji zostaną wstrzymane.

Uchwała polskiego rządu z 13 maja br. dotyczy wypowiedzenia porozumienia o budowie systemu gazociągów dla tranzytu gazu rosyjskiego przez terytorium RP i dostawach rosyjskiego gazu do Polski, które podpisano w Warszawie 25 sierpnia 1993 r. Porozumienie było wielokrotnie aneksowane, ostatni protokół o wniesieniu zmian, podpisano między przedstawicielami Polski i Rosji 29 października 2010 r.

Zgodnie z umową z końcem 2022 r. wygasa tzw. kontrakt jamalski, czyli długoterminowa umowa PGNiG z Gazpromem. PGNiG informowało, że nie zamierza jej przedłużać, co zasygnalizowała już w listopadzie 2019 r., wysyłając odpowiednią informację rosyjskiemu koncernowi. Wraz z upływem kontraktu nie przewiduje się dalszych dostaw od Gazpromu dla PGNiG.

Skomentuj artykuł: