Niemieccy rolnicy chcą wybudowania stałego ogrodzenie na granicy z Polską, które miałoby skutecznie zapobiec przedostawaniu się dzików za Odrę. - Prowizoryczne środki są niewystarczające – uważa wiceprzewodniczący Niemieckiego Związku Rolników Werner Schwarz.
Zdaniem działacza związkowego, „uciekająca przed bezpańskimi psami wataha dzików w mgnieniu oka przedrze się przez istniejące przeszkody”.
Dotychczas na 248 kilometrowym odcinku granicy między Polską, a Niemcami zainstalowano prowizoryczne ogrodzenie elektryczne, które wydziela odstraszający dziki zapach, ale to zdaniem rolników nie zabezpiecza w pełni przed migracją zwierząt. - W tym tygodniu instalowanie stałego metalowego ogrodzenia rozpoczęły władze Meklemburgii-Pomorza Przedniego na północnym odcinku granicy – informuje portal dw.com.pl
Niemieccy rolnicy postulowali wybudowanie trwałego ogrodzenia już 2 lata temu, kiedy miało miejsce dość intensywne rozprzestrzenianie się wirusa świńskiej grypy w krajach wschodniej Europy, jednak od pomysłu odstąpiono, ze względu na skojarzenia z „żelazną kurtyną” z okresu zimnej wojny.
Tym razem - jak się wydaje – dojdzie do wybudowania stałego ogrodzenia na granicy z Polską. - Bundestag musi pilnie wyrazić zgodę na stałe ogrodzenie na granicy z Polską - oznajmił Werner Schwarz.