Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo odebrało piąty ładunek skroplonego gazu ziemnego w swojej stacji przeładunkowej LNG w Kłajpedzie (Litwa). W ciągu pierwszego pełnego roku jej użytkowania PGNiG załadowało tam 327 autocystern o łącznym wolumenie 5856 t LNG do sprzedaży.
Na początku kwietnia PGNiG rozładowało ok. 3 tys. m sześc. LNG pochodzącego z Norwegii. Ładunek od firmy Gasum przypłynął fińskim zbiornikowcem Kairos. Była to już piąta dostawa gazu do stacji przeładunkowej LNG w Kłajpedzie od 1 kwietnia 2020 r., a więc odkąd PGNiG rozpoczęło wyłączne użytkowanie instalacji należących do Klaipedos Nafta.
Dla PGNiG wykorzystanie stacji w Kłajpedzie to możliwość ekspansji na nowe rynki w segmencie LNG małej skali. Nadal jednak większość cystern z LNG załadowanych w tej stacji trafia do klientów w północno-wschodniej Polsce. Krótszy, niż ze Świnoujścia, dystans między Kłajpedą a odbiorcami w tej części kraju znacznie wpływa na koszty transportu, a zatem i na cenę dostarczanego gazu. Z błękitnego paliwa korzystają nie tylko klienci biznesowi. Zasilane są nim również stacje regazyfikujące LNG na terenach, gdzie nie dociera sieć gazowa. Nasz gaz z Litwy dostępny jest także na stacjach, gdzie LNG tankowane jest do pojazdów ciężkiego transportu drogowego
Dotychczas jego firma odebrała w Kłajpedzie łącznie ok. 8,4 tys. ton LNG, co odpowiada ok. 127 GWh energii. W trakcie pierwszego pełnego roku użytkowania stacji przez spółkę 92 proc. przeładowanego do cystern samochodowych gazu trafiło do Polski, 6 proc. do odbiorców na Litwie, a pozostała część na Łotwę. Wśród kontrahentów znajduje się spółka PGNiG Obrót Detaliczny, dla której ładunki LNG wożą z Litwy autocysterny firmy Gas-Trading należącej do Grupy PGNiG.