Na podstawie badań laboratoryjnych Instytutu Weterynaryjnego w Puławach stwierdzono wystąpienie pierwszego w tym roku ogniska afrykańskiego pomoru świń (ASF) u trzody - poinformował Główny Lekarz Weterynarii. Choroba pojawiła się w woj. lubuskim.
Ognisko ASF wyznaczono w gospodarstwie w Niedźwiadach (gmina Świebodzin, woj. lubuskie), utrzymywano w nim 15 tys. 938 świń - dodał Główny Lekarz Weterynarii.
Inspekcja Weterynaryjna wdrożyła wszystkie procedury związane z likwidacją choroby, tj. likwidacją stada. Wokół ogniska w promieniu 10 km zostanie wyznaczony obszar zapowietrzony i zagrożony.
W ubiegłym roku wykryto 104 ogniska ASF u świń, w tym 61 w woj. lubelskim, 17 - w podkarpackim, 8 warmińsko-warmińskim, 5 w Wielkopolsce, 5 - w województwie mazowieckim. 70 proc. ognisk wystąpiło w gospodarstwach utrzymujących poniżej 50 sztuk trzody. Stwierdzono ponadto 4152 przypadków u dzików, na terenie 10 województw.
Pierwszy przypadek ASF w Polsce odnotowano w połowie lutego 2014 r. w gospodarstwie znajdującym się w pobliżu białoruskiej granicy.
Choroba ta choć jest groźna dla świń i dzików nie przenosi się na ludzi. Jedynym sposobem jej zwalczania jest wybijanie stada, na razie nie ma na nią szczepionki.