Prezes UOKiK: Wyrok TSUE korzystny dla konsumentów

Wyrok TSUE jest dla konsumentów niewątpliwie korzystny. Mogą bowiem skierować do sądu pozew, by unieważnić umowę kredytową zawierającą abuzywne klauzule lub ubiegać się od banków o roszczenia, jeśli zezwala na to prawo krajowe – ocenił Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Jak przekazał Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny, "wyrok TSUE wiele zmienia w sytuacji frankowiczów". W jego opinii, wyeliminowane zostało ryzyko podjęcia przez banki działań zmierzających do uzyskania rekompensaty za udostępnienie środków kredytu.

"Wyrok jest dla konsumentów niewątpliwie korzystny. Mogą oni skierować do sądu pozew w celu unieważnienia umowy kredytowej zawierającej abuzywne klauzule oraz w sytuacji, gdy to oni będą chcieli dochodzić od banków dodatkowych świadczeń. Zgodnie w orzeczeniem TSUE nie ma przeszkód by o takie roszczenia się ubiegali, jeśli pozwala na to prawo krajowe" – ocenił Prezes UOKiK.

CZYTAJ WIĘCEJ: TSUE wydał wyrok ws. „frankowiczów”. Banki mogą stracić ogromne pieniądze

Zaznaczył, iż "od dawna podnosiliśmy, że banki nie mają prawa żądać wynagrodzenia za korzystanie z kapitału w przypadku upadku umowy z ich winy, czyli w związku ze stosowaniem klauzul abuzywnych". Wskazał, że wyrok TSUE odzwierciedla stanowisko Urzędu w tych kwestiach.

"Banki, jako podmioty utworzone na podstawie prawa, są zobowiązane prowadzić swoje sprawy w sposób zapewniający przestrzeganie wszystkich jego przepisów, w tym dyrektywy 93/13 zapewniającej ochronę konsumentom. To jest ich odpowiedzialność" – podsumował Chróstny.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał w czwartek dwa orzeczenia dotyczące "frankowiczów" i sektora bankowego w Polsce.

Według TSUE, prawo Unii nie stoi na przeszkodzie temu, by w przypadku uznania umowy kredytu hipotecznego zawierającej nieuczciwe warunki za nieważną, konsumenci żądali od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych rat miesięcznych. "Prawo to stoi natomiast na przeszkodzie temu, by banki dochodziły podobnych roszczeń względem konsumentów" - dodał Trybunał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jak sektor bankowy w Polsce zareagował na wyrok TSUE ws. „frankowiczów”?

Jak podano, sąd może zarządzić środek tymczasowy w postaci zawieszenia spłaty rat kredytu w trakcie trwania sprawy o ustalenie nieuczciwego charakteru warunków umowy.

Pierwsza sprawa (sygnatura C-520/21) dotyczy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu frankowego, a druga (sygnatura C-287/22) - tzw. zabezpieczenia.

W przypadku pierwszej sprawy chodzi z jednej strony o to, czy banki mogą domagać się od klienta innych świadczeń oprócz zwrotu wypłaconego kapitału i zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty. Z drugiej zaś strony dotyczy dochodzenia od banku roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych.

W tej kwestii do TSUE zwrócił się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia rozpatrujący sprawę jednego z "frankowiczów". Wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym trafił do TSUE 24 sierpnia 2021 r. Rozprawa odbyła się w październiku 2022 r., a w połowie lutego 2023 r. swoją opinię przedstawił rzecznik generalny TSUE Anthony Michael Collins.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co NBP doradza „frankowiczom”? To przyspieszy tempo rozwiązywania sporów

Jak informował TSUE, klient dochodzi zapłaty należności za korzystanie przez bank z kapitału - rat kredytu zapłaconych bez podstawy prawnej. "Według twierdzeń konsumenta umowa kredytu zawiera niedozwolone postanowienia umowne, przez co jest nieważna, a świadczenia spełnione na jej podstawie należy uznać za nienależne" - podano w komunikacie zapowiadającym ogłoszenie wyroku.

W drugiej sprawie chodzi o wnioskowane przez "frankowiczów" zawieszenie obowiązku spłaty rat kredytu do czasu rozstrzygnięcia postępowania sądowego w kwestii ważności umowy kredytowej.

Do TSUE sprawa trafiła w związku z postępowaniem przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Grupa konsumentów domaga się tam stwierdzenia nieważności umowy kredytu hipotecznego ze względu na zawarte w niej klauzule niedozwolone związane z indeksacją do franka szwajcarskiego. "Konsumenci ci wystąpili do sądu z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia poprzez m.in. zawieszenie obowiązku spłaty rat kredytu do czasu prawomocnego zakończenia postępowania w przedmiocie ważności umowy" - przypomniał TSUE w komunikacie zapowiadającym wydanie orzeczenia.

W sprawie tej wniosek o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym trafił do TSUE 3 maja 2022 r.

Rzecznik generalny TSUE wskazał, że od początku pierwszej dekady XXI w. banki w Polsce udzieliły klientom planującym nabycie nieruchomości dziesiątków tysięcy kredytów hipotecznych denominowanych we franku szwajcarskim albo indeksowanych do tej waluty. Z uwagi na fakt, że te kredyty hipoteczne pozwalały kredytobiorcom skorzystać z oprocentowania o wiele niższego niż to mające zastosowanie do kredytów denominowanych w złotym, cieszyły się one dużym zainteresowaniem.

Źródło

Skomentuj artykuł: