Putin zakręcił gazowy kurek. Naimski: Droga do odszkodowania od Gazpromu otwarta

Droga do odszkodowania jest otwarta - stwierdził pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, pytany, jakie kroki prawne podjęto w związku z odcięciem przez Rosję dostaw gazu do Polski.

Gazprom w środę od godziny 8 czasu polskiego całkowicie wstrzymał dostawy gazu do Polski w ramach kontraktu jamalskiego. Rosyjska spółka informowała, że powodem jest odrzucenie przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) płatności za gaz w rublach. W ocenie PGNiG wstrzymanie dostaw gazu stanowi naruszenie kontraktu jamalskiego.

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski był pytany w Telewizji Republika o to, jakie kroki prawne podejmie polska strona w związku z odcięciem przez Rosję dostaw gazu do Polski i tym samym zerwaniem przed terminem kontraktu na dostawy gazu do końca 2022 r.

Naimski odpowiedział, że sytuację analizują prawnicy, "którzy pracują w PGNiG".

"Sądzę, że droga do odszkodowania jest otwarta. To oczywiście również jest związane z wynikiem wojny na Ukrainie" - zaznaczył Naimski.

Dodał, że ceny na rynku gazu się uspokoją, "w momencie kiedy niepewne dostawy rosyjskie, które są politycznie wykorzystywane przez Moskwę" zostaną zastąpione innymi kierunkami.

"Ten proces już się zaczął. Niemcy gwałtownie podjęli decyzje o budowie swoich gazoportów. Podejmowane są decyzje o dobudowaniu brakujących elementów rurociągów w Europie po to, żeby można było sprowadzić, głównie w postaci skroplonego gazu LNG takie ilości tego surowca, żeby lukę po rosyjskich dostawach zapełnić" - stwierdził pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Jak mówił, manipulacje rosyjskie na europejskim rynku gazu doprowadziły do skokowego wzrostu cen tego surowca.

"PGNiG chwilami musiał kupować ten gaz po bardzo zawyżonej cenie" - powiedział. Zaznaczył, że polscy odbiorcy gazu "nie będą wystawieni na te dość trudne do zaadoptowania zmiany, czyli zwyżki ceny gazu na rynkach" - podkreślił Piotr Naimski.

Źródło

Skomentuj artykuł: