Szalony wzrost waloryzacji emerytur

Z powodu bardzo wysokiej inflacji, przyszłoroczna waloryzacja może wynieść nawet 7,7 proc. - informuje "Super Express".

"W sklepach szaleje drożyzna, a firmy szybko zwiększają pracownikom wynagrodzenia. Co w tej sytuacji będzie z emeryturami? Mamy dobre wieści dla seniorów. Z powodu obecnej drożyzny w marcu ZUS będzie musiał zwaloryzować renty i emerytury o rekordowo wysoki wskaźnik (prawdopodobnie 7,7 proc.). Wówczas minimalna emerytura zwiększy się o 91 zł na rękę" - podał "SE".

Główny Urząd Statystyczny oznajmił - przypomina gazeta - że we wrześniu wskaźnik wzrostu cen wyniósł 5,8 proc. "Tak dużej inflacji nie spodziewali się ani Narodowy Bank Polski, ani wielu ekonomistów. To zła wiadomość dla wszystkich z nas, bo za te same pieniądze możemy kupić prawie 6 proc. mniej produktów niż rok temu. W niektórych firmach pracodawcy rekompensują pracownikom wzrost cen i podnoszą wynagrodzenia. Dzięki temu – także według GUS – średnie krajowe wynagrodzenie w sierpniu tego roku wyniosło 5843,75 zł (plus 5,9 proc.)" - podkreśla "SE".

Gazeta wskazuje, że oba wskaźniki, inflacja oraz wzrost wynagrodzeń, mają kluczowe znaczenie dla oszacowania przyszłorocznej waloryzacji rent i emerytur.

"Co prawda trudno prognozować dziś, jaka inflacja będzie w całym 2021 r., ale jeśli drożyzna się utrzyma i pensje też będą rosły, to według naszych szacunków wskaźnik waloryzacji wyniesie aż 7,7 proc. Co to oznacza? Minimalna emerytura może wzrosnąć w marcu z 1250 do 1350 zł brutto, czyli o 91 zł na rękę, a przeciętna emerytura (2300 zł brutto) zwiększy się nawet o 200 zł, co realnie oznacza, że w portfelu seniora pojawi się 182 zł więcej miesięcznie" - wyliczono

Źródło

Skomentuj artykuł: