Dziś podczas konwencji "Dla polskiej wsi" politycy partii rządzącej zapowiedzieli tarczę pomocową dla rolników. Ma ona obejmować m.in. dopłaty do nawozów oraz paliwa rolniczego, a także skup powszechny zboża i zakaz wwozu towarów rolnych z Ukrainy. - Będzie pakiet ustaw, które wprowadzimy na jednym z posiedzeń Sejmu, które będą dotyczyć polskiego rolnika - zapowiedział minister rolnictwa, Robert Telus.
Podczas dzisiejszego posiedzenia, Rada Ministrów omówiła aktualną sytuację na rynku rolnym oraz negatywne skutki rosyjskiej agresji w tym obszarze.
Członkowie Rady Ministrów, pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego, omówili możliwe rozwiązania oraz działania formalne, które Polska może podjąć, aby ochronić polskich rolników i konsumentów. Pochylono się również nad możliwymi działaniami dotyczącymi stabilizacji rynku rolnego.
Rada Ministrów upoważniła ministra rolnictwa i rozwoju wsi oraz ministra rozwoju i technologii do wydania stosownych aktów prawnych w zakresie ochrony polskiego rynku rolnego przed destabilizacją - w tym czasowego zakazu importu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy.
W sobotę we wsi Łyse koło Ostrołęki odbywa się konwencja PiS "Dla Polskiej Wsi" ws. rolnictwa.
- Mamy konkrety dla polskiej wsi, które będziemy wprowadzać. Jest jeszcze wiele ustaw, które mamy przygotowane - powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi, Robert Telus. Wymienił m.in. budowę silosów bez pozwolenia.
- Będzie pakiet ustaw, które wprowadzimy na jednym z posiedzeń Sejmu, które będą dotyczyć polskiego rolnika. To duży pakiet ustaw
- Na spotkaniu z protestującymi usłyszałem, że tarczę antykryzysową dostali przedsiębiorcy, nie dostali rolnicy - mówił Telus.
- Dziś chcę powiedzieć jasno, to co ogłaszamy, to co zapowiedział premier, to jest rolnicza tarcza antywojenna, to jest tarcza dla polskiego rolnika - podkreślił.
Wcześniej, podczas konwencji w Łysych, Mateusz Morawiecki, zapowiedział "tarczę rolną".
Przedstawiając specjalne rozwiązania dla rolników zaznaczył, że rząd dokona notyfikacji i zawnioskuje "ze specjalnym programem" do Komisji Europejskiej.
- Apeluję do KE o błyskawiczną, jak najszybszą zgodę, abyśmy z naszego polskiego budżetu raz jeszcze mogli dopłacać 500 zł do nawozów tak jak w zeszłym roku - dodał.
Premier zaznaczył, że polski rząd w pomocy dla rolników jest "ograniczany regulacjami europejskimi". Dodał również, że rząd zwiększy "dopłaty do paliwa rolniczego do 2 złotych" na litr oleju napędowego.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział również całkowity zakaz wwozu zboża i innych produktów z Ukrainy do Polski oraz powszechny skup zboża za cenę nie niższą niż 1400 złotych za tonę.