Kierowcy muszą się szykować (znowu) na zmiany w prawie. Lista jest dość długa

Dożywotnio bez prawa jazdy. Konfiskata samochodów, którymi kierowali pijani kierowcy. Surowsze wyroki dla bandytów drogowych. Nielegalne wyścigi trafią do Kodeksu karnego. 17-latkowie będą mogli kierować autem jedynie w towarzystwie starszego wiekiem i stażem opiekuna. To niektóre z propozycji nowelizacji prawa dotyczącego zmotoryzowanych.

Po raz kolejny politycy ekipy w danym momencie rządzącej zapowiadają „koncepcję zmian w przepisach dotyczących bezpieczeństwa na drogach”. Chodzi o nowelizację Kodeksu karnego, Kodeksu wykroczeń, czy Prawa o ruchu drogowym.

„Mają one na celu skuteczniejsze zwalczanie przestępstw drogowych, szczególnie tych stwarzających zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Jednym z priorytetów jest eliminowanie z ruchu drogowego recydywistów z wielokrotnymi zakazami prowadzenia pojazdów” – przekonuje Ministerstwo Sprawiedliwości.

Niestety, takich deklaracji w przeszłości było już bardzo wiele, podobnie jak haseł „bezpieczeństwo na drodze to nasz priorytet”. Tymczasem statystyki dotyczące bezpieczeństwa na drogach niezmiennie budzą przerażenie. Potwierdzają to dane z ostatnich 9 miesięcy, gdy doszło do ponad 16 tysięcy wypadków, w których zginęło blisko półtora tysiąca osób, a aż 19 tysięcy zostało rannych. 

W poprzedniej kadencji Sejmu wprowadzono wysokie mandaty, konfiskatę aut pijanych kierowców, surowsze wyroki - wiele z tych zmian krytykowali politycy ówczesnej opozycji. Teraz są członkami rządzącej koalicji i nagle doszli do wniosku, że prawo… trzeba zaostrzyć. Co się więc zmieni?

Dożywotnio bez prawa jazdy

W połowie września w Warszawie doszło do ogromnej tragedii, która wynikała z ludzkiej bezmyślności. Na Trasie Łazienkowskiej kierowcy dwóch aut zorganizowali wyścigi. Jeden z nich zderzył się w jadącym z naprzeciwka samochodem. Zginął ojciec rodziny, a jego żona i dwójka dzieci odnieśli poważne obrażenia. Sprawca wypadku Łukasz Ż. wprawdzie uciekł z kraju, ale wpadł w Niemczech i dwa dni temu w eskorcie policjantów wrócił do Polski – prokuratura postawiła mu zarzuty. Wcześniej wyszło na jaw, że usiadł za kierownicą, choć miał odebrane prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu i narkotyków. 

Dlatego wśród propozycji pilnych zmian w polskim prawie są wyższe sankcje za rażąco niebezpieczną, brawurową jazdę

„Proponowane jest także podwyższenie kar za wypadek ze skutkiem śmiertelnym (nielegalny wyścig, rażąco niebezpieczna, brawurowa jazda lub złamanie zakazu prowadzenia pojazdów)”

 – podał resort sprawiedliwości.

Jakie sankcje przewidziano dla kierowców, którzy złamią zakazy prowadzenia pojazdów? W takich przypadkach sąd będzie mógł orzec dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów. 

„Także możliwość konfiskaty pojazdu oraz minimalne świadczenie pieniężne w wysokości 10 000 zł mają pełnić rolę środków odstraszających” – tłumaczą autorzy projektu.

Pijany? Straci auto

Pomimo licznych zmian prawa na przestrzeni lat nadal ogromnym problem – i wielkim niebezpieczeństwem – są bandyci drogowi, którzy kierują autami pod wpływem alkoholu. Praktycznie nie ma dnia, aby nie dochodziło z ich winy do dramatycznych wydarzeń. Stąd kolejna próba nowelizacji, choć kierunek chyba już doskonale znany z przeszłości. Czy skuteczny – to się wkrótce przekonamy. 

Z przedstawionego projektu wynika: jeśli kierowca ma od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi lub jest objęty zakazem prowadzenia pojazdów, sąd będzie mógł zdecydować o przepadku pojazdu

„W sytuacji, gdy stężenie alkoholu przekracza 1,5 promila, sąd będzie miał obowiązek orzec konfiskatę pojazdu” 

– czytamy.

Tacy kierowcy będą musieli się również liczyć z surowymi karami, nawet więzienia. W przypadku kierowców z zawartością alkoholu powyżej 1,5 promila, planowane jest wprowadzenie do Kodeksu karnego przepisu, który uniemożliwi zawieszenie kary pozbawienia wolności.

Zaskakuje nieco, że w zaprezentowanych fragmentach projektu zabrakło informacji co z konsekwencjami wobec kierowców pod wpływem środków odurzających. A przecież stwarzają dokładnie takie samo zagrożenie. Mamy nadzieję, że o tym nie zapomniano.

Nielegalne wyścigi w kodeksie karnym

Można by rzec – nareszcie!

„Wśród propozycji pojawiła się również kryminalizacja nielegalnych wyścigów: kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności za organizację lub udział w nich”

– zapowiada Ministerstwo Sprawiedliwości. 

Planowane jest też m.in.:

- rozszerzenie przepisów o zatrzymaniu prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h także na drogi jednojezdniowe dwukierunkowe poza obszarem zabudowanym;
- podwyższenie stawek ubezpieczenia OC dla osób uczestniczących w nielegalnych wyścigach;
- możliwość utworzenia publicznego rejestru osób z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Pojawiła się też sugestia wprowadzenia do polskiego prawa „zabójstwa drogowego”, ale żadnych szczegółów nie przestawiono.
 

17-letni kierowcy z opiekunem

Lista zapowiadanych zmian jest znacznie dłuższa.

„Kierowca nie będzie mógł redukować punktów karnych za najpoważniejsze naruszenia przepisów drogowych” - podkreślono.

Nowych kierowców będzie obowiązywał okres próbny z niższymi limitami dopuszczalnej prędkości oraz obowiązkowymi szkoleniami uzupełniającym. 

Natomiast 17-latkowie będą mogli uzyskać prawo jazdy, jedynie z możliwością prowadzenia pojazdu w towarzystwie co najmniej 24-letniego opiekuna, który ma prawo jazdy od co najmniej 5 lat.

Źródło

Skomentuj artykuł: