W 2020 r. operatorzy logistyczni rozwijali się mimo pandemii

Rynek magazynowy odporny na pandemię COVID-19. E-commerce pozostawał głównym motorem napędowym rynku w 2020 r. Pomimo turbulencji związanych z pandemią koronawirusa, rok 2020 stał pod znakiem dalszego dynamicznego rozwoju sektora magazynowego. 

Według dyr. Joanny Sinkiewicz i Adriana Semaana, ekspertów międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield, którzy podsumowali rok 2020 w branży magazynowej, jej rozwój, obejmujący wysoki popyt na powierzchnie, w jeszcze większej niż wcześniej mierze, napędzany był rozwojem sektora e-commerce. Ten ostatni zyskał na znaczeniu ze względu na ograniczenia handlu stacjonarnego oraz nacisk na zwiększenie dystansu społecznego. 

Tym samym, szczególne okoliczności zewnętrzne wymusiły na firmy z różnych branż przemodelowanie kanałów sprzedaży, dynamiczny rozwój modelu sprzedaży wielokanałowej, wzrost znaczenia sprawnej i efektywnej logistyki. Widać to w strukturze popytu na powierzchnie magazynowe, w którym największy udział, wynoszący przeszło 30% wolumenu transakcji, posiadają najemcy z sektora operatorów logistycznych.

Coraz więcej firm logistycznych oferuje wyspecjalizowane usługi w zakresie obsługi dystrybucji e-commerce. To również operatorzy pozostają najaktywniejszą grupą generującą nowe zapytania o powierzchnię (potencjalny przyszłoroczny popyt). Na rynku wysoce aktywne były także duże sieci handlowe oferujące kategorie produktowe takie jak żywność i napoje, elektronikę i sprzęt AGD czy też meble/wyposażenie wnętrz. Pomimo poważnych wyzwań, związanych ze wstrzymanymi lub ograniczonymi procesami produkcyjnymi, ważnym źródłem popytu pozostaje także branża lekkiej produkcji i motoryzacyjna.

Warto podkreślić niezwykle wysoką dynamikę rozwoju rynku magazynowego - rok 2020 będzie czwartym z kolei, w którym na rynku przybędzie ponad 2 mln mkw. powierzchni magazynowej ze średnią z trzech poprzednich lat wynoszącą 2,45 mln mkw. Całkowite zasoby magazynowe przekroczyły w 2020 roku 20 mln mkw., kolejne milionowe granice będą pokonywane w 2021 r. 

Tylko w trakcie ostatnich pięciu lat wielkość sektora podwoiła się. To oznacza, że oferta produktowa na polskim rynku jest również bardzo atrakcyjna pod kątem struktury wiekowej i standardu oferowanej powierzchni magazynowej. To dodatkowy atut polskiego rynku, znajdujący uznanie zarówno wśród firm krajowych jak i zagranicznych.

W strukturze geograficznej inwestycji wciąż dominują główne rynki regionalne, czyli tzw. „Wielka Piątka”, w skład której wchodzą Warszawa, Górny Śląsk, Polska Centralna oraz Wrocław i Poznań. Rynki te utrzymały 80% udział w całkowitych zasobach nowoczesnej powierzchni magazynowej w Polsce i uwzględniając plany ekspansji deweloperów, statystyka ta utrzyma się na podobnym poziomie w nadchodzącym roku.

Jednocześnie na znaczeniu zyskują mniejsze rynki regionalne i w długoterminowej perspektywie będą one umacniać swoją pozycję. Trójmiasto, Kraków, Szczecin czy rejon Bydgoszczy-Torunia to tylko niektóre przykłady. Na znaczeniu zyskują także region Polski Zachodniej, przede wszystkim województwo lubuskie oraz też „ściana wschodnia” z miastami takimi jak Lublin, Rzeszów czy Białystok. Wpływ na to ma zarówno rozwój lokalnego rynku, nowe inwestycje w infrastrukturę transportową, potrzeba dywersyfikacji lokalizacji w krajowych łańcuchach logistycznych sektora e-commerce. 

Dodatkowym czynnikiem stymulującym rozwój rynku magazynowego w Polsce jest również dogodna lokalizacja naszego kraju, ułatwiająca dystrybucję na rynki zagraniczne (Europa Zachodnia, Skandynawia, region CEE, kraje bałtyckie, czy Europa Wschodnia). Co więcej, na mapie inwestycji deweloperskich każdego roku pojawiają się nowe punkty - w ostatnim czasie można wymienić chociażby takie jak Kutno, Legnicę, Gorzów Wielkopolski, Olsztyn czy Kalisz.

Źródło

Skomentuj artykuł: