Zakopianka z nowym fragmentem tunelu

Drążona w masywie Małego Lubonia druga nitka tunelu drążonego w ciągu nowej Zakopianki, czyli drogi ekspresowej S7, została w poniedziałek przebita. Ekipy drążące tunel od strony północnej i południowej spotkały się po wysadzeniu ostatnich metrów skalnej ściany.

Relacja z detonacji 150 kg dynamitu w budowanym tunelu była transmitowana podczas wideokonferencji z udziałem ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.

„Dzisiaj niezmiernie ważny dzień - przebicie drugiej nitki tunelu, najdłuższego tunelu drogowego w Polsce. Pragnę zwrócić się do pana prezydenta Andrzeja Dudy, który przez ostatnie lata interesował się tą budową i pytał mnie kiedy wreszcie bezpieczna droga będzie służyła wszystkim Polakom, droga, którą jadą w góry, którą jadą na południe i którą wracają do swoich domów, mogę dzisiaj powiedzieć, panie prezydencie (...) inwestycja jest realizowana"

mówił podczas telekonferencji minister Adamczyk.

"Tak jak powiedział pan premier Mateusz Morawiecki, nie zatrzymujemy budów w Polsce. Wirus budów nie zatrzymał, epidemia nie ma wpływu na tempo realizacji inwestycji drogowych w Polsce”

dodał.

„Praca na polskich budowach nie będzie wstrzymana i na ile to możliwe będziemy uruchamiali kolejne inwestycje, bo przecież program inwestycyjny jest przygotowywany zarówno dla inwestycji drogowych, jak i dla inwestycji kolejowych”

powiedział Adamczyk.

W październiku ubiegłego roku udało się przebić na wylot pierwszą nitkę tego najdłuższego tunelu w Polsce. Całkowita długość tunelów wynosi 2 km 60 m. Drążenie odbywało się równocześnie od strony północnej i południowej.

Budowa nowej Zakopianki od Lubnia do Rabki - Zdroju rozpoczęła się w 2016 r. Koszty wszystkich prac wyniosą ponad 2 mld 105 mln zł. Zakończenie prac na tej drodze zaplanowane jest na 2021 r. Ostatnim etapem będzie oddanie odcinka tunelowego, którego koszt wyniesie prawie miliard złotych. Kolejny 16-kilometrowy odcinek nowej Zakopianki z Rdzawki do Nowego Targu ma być gotowy we wrześniu 2023 r. Koszt inwestycji to 880 mln 100 tys. zł.

Źródło

Skomentuj artykuł: