Żyjemy w czasach przełomu

Koronawirus to taka współczesna światowa wojna, która zmienia układ sił - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki podczas sesji otwierającej III edycję Forum Wizja Rozwoju w Gdyni. Europa Centralna stoi przed wielkimi wyzwaniami i możliwościami - dodał.

W poniedziałek w siedzibie Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni rozpoczęło się III Forum Wizja Rozwoju Polski. Eksperci ze świata nauki, biznesu i polityki przez dwa dni będą dyskutować o problemach oraz wyzwaniach, z którymi mierzy się dzisiejsza gospodarka. Patronat honorowy nad przedsięwzięciem objął premier Mateusz Morawiecki.

"Dzisiaj bardziej niż rok temu żyjemy w czasie przełomu ze względu na to, co ze światem zrobiła pandemia. Mamy jednocześnie też obowiązek stawiać bardzo trudne pytania w obecnych okolicznościach gospodarczych, społecznych, politycznych, bo to jest ciężar odpowiedzialności, który na nasze barki został złożony"

powiedział premier podczas sesji otwierającej wydarzenie.

Jak mówił, warto zadać tych kilka pytań, bo odpowiedzi na nie będą wyznaczały drogę ku przyszłości, rozwoju gospodarczego, który jest fundamentem rozwoju społeczno-politycznego i tworzy perspektywy oraz możliwości rozwoju dla wszystkich mieszkańców każdego kraju.

„Tu i teraz zostaliśmy jako cały świat dotknięci epidemią i nie możemy się od niej wyabstrahować. Jesteśmy częścią rozwoju wydarzeń, można powiedzieć okrętem na wzburzonych falach, które jednocześnie nie do końca wiadomo, w jaki sposób i w którym kierunku nas poprowadzą. Ale jednocześnie możemy powiedzieć, że jest to swojego rodzaju punkt zwrotny w gospodarczej historii świata"

mówił premier.

Szef rządu podkreślił, że koronawirus to "taka współczesna wojna światowa - wojna, która zmienia zupełnie układ sił".

Szef rządu podkreślił, że koronawirus to "taka współczesna wojna światowa - wojna, która zmienia zupełnie układ sił". "A przynajmniej tak się wydaje dzisiaj, że na skutek epidemii może nastąpić gruntowna przebudowa układu sił"

mówił Morawiecki.

"Presji, która doprowadza do przebudowy geopolitycznej całego świata. I nasz okręt flagowy Europy Centralnej rzeczywiście stoi dzisiaj przed wielkimi wyzwaniami, ale zarazem wielkimi możliwościami, szansami"

powiedział.

Morawiecki ocenił, że pierwsze miesiące pokazały, że potrafimy sobie radzić z problemami gospodarczymi w dobie epidemii.

Podczas swojego przemówienia premier nawiązał też do aktualnej sytuacji na Białorusi. Od dwóch tygodni dochodzi tam do protestów przeciwko sfałszowaniu wyborów, które według oficjalnych wyników wygrał Alaksandr Łukaszenka. W niedzielę w Mińsku odbyła się kolejna masowa manifestacja pod hasłem "Marsz Nowej Białorusi”.

Jak mówił Morawiecki, przyszłość Europy Środkowej zależy od tego, w jaki sposób rozwiązany zostanie problem Białorusi. 

 "Zaprosiłem przedstawicieli wszystkich obecnych w Parlamencie partii opozycyjnych do dyskusji na tematy Białorusi, bo to jest dzisiejsze ognisko zapalne. Tu musimy działać wspólnie. Od tego jak rozwiążemy ten problem, ten węzeł gordyjski zależy jednocześnie przyszłość całej Europy Środkowej”

zaznaczył.

Premier mówił też o potrzebie współpracy między partią rządzącą a dzisiejszą opozycją w kontekście rozwoju polskiej gospodarki. Według niego, od spójności i od zdolności do współpracy w znacznym stopniu będzie zależała wizja rozwoju Polski i zdolność do jej realizacji.

Szef rządu podkreślił, że kierunki rozwoju będą wyznaczane przez nowoczesne rozwiązania w energetyce oraz nowoczesne rozwiązania chemiczne i petrochemiczne. Dodał, że zmiany i wdrażanie nowych, innowacyjnych rozwiązań, opartych m.in. na robotyce i automatyce, dotyczy praktycznie każdego działu gospodarki, z przemysłem i finansami włącznie.

Według Morawieckiego w przyszłości "zwyciężą te państwa, które oprą swój model gospodarczy na automatyce i robotyce, a jednocześnie będą potrafiły zaangażować pracowników". 

"Ta prawda przyświeca planowi odpowiedzialnego rozwoju, to jest nasza podstawowa przesłanka – zaangażować ludzi, ale jednocześnie postawić na nowoczesność, budować na trwałych fundamentach polskiej kultury, tradycji i historii”

mówił.

Jako czynniki rozwoju "gospodarki przyszłości" szef rządu wymienił m.in.: sztuczną inteligencję, napędy wodorowe oraz nowoczesną morską energetyką wiatrową.

Według Morawieckiego problemem jest dzisiaj komercjalizacja pomysłów biznesowych - wdrażanie ich na rynek i poszukiwanie klientów.

"Co nam po wizji rozwoju, która zostanie w garażu" - powiedział. "Tutaj potrzeba wsparcia państwa i siły administracji"

dodał.

W opinii Morawieckiego skuteczność wdrożeń zależy również od regulacji i wsparcia ze strony instytucji legislacyjnych.

"Polska w 2050 r. będzie oknem dla Wschodu na Zachód i oknem dla Europy Zachodniej na Wschód. Inaczej mówiąc, będzie w centrum Europy"

podsumował premier.
Źródło

Skomentuj artykuł: