III fala pandemii COVID-19. W kogo uderzyła najmocniej? [RAPORT]

III fala pandemii najbardziej uderzyła finansowo konsumentów w wieku od 45-54 lat - wynika z raportu Federacji Konsumentów i Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego. Dodano, że koronakryzys nie powoduje problemów z terminową spłatą zobowiązań czy konieczności zaciągania pożyczek.

Jak zaznaczyli autorzy badania "Finanse Polaków w czasie COVID-19. Jak trzy fale pandemii wpłynęły na portfele i zwyczaje finansowe Polaków" na zlecenie Federacji Konsumentów i Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego, największe tąpnięcie w finansach Polaków nastąpiło wraz z wybuchem pandemii.

Po pierwszej fali COVID-19 negatywne skutki koronakryzysu odczuwało 39 proc. Polaków, zaś w trakcie drugiego i trzeciego uderzenia pandemii (jesień 2020 i wiosna 2021) odsetek ten wzrósł o 3 punkty proc. - do 42 proc.

"Po pierwszej fali zakażeń wśród osób deklarujących pogorszenie sytuacji finansowej dominowały osoby młode, w wieku 18-34 lat, ale już po roku od pojawienia się nad Wisłą pierwszego przypadku SARS-COV-2 najliczniejszą grupą osób przyznających, że pandemia uderza ich po kieszeni, stanowią konsumenci w wieku 45-54 lat"

czytamy w informacji.

Spośród tej grupy niemal co drugi respondent (49 proc.) twierdzi, że COVID-19 uszczuplił jego finanse.

Konsumenci zapytani o przyczynę pogorszenia się ich sytuacji materialnej w czasie pandemii najczęściej skarżą się na wzrost wydatków (52 proc. odpowiedzi). Na drugim miejscu wskazano obniżkę wynagrodzenia, której doświadczyła ponad jedna czwarta badanych.

Zmniejszenie wymiaru czasu pracy bądź czasowe zamknięcie miejsca pracy dotknęło odpowiednio 19 i 17 proc. ankietowanych. Natomiast co ósma osoba straciła pracę (12 proc. respondentów). Utrata zatrudnienia to przede wszystkim problem osób młodych, do 24. roku życia. W tej grupie niemal co trzeci badany przyznaje, że w związku z COVID-19 został zwolniony z pracy. Z kolei najstarsi najmocniej odczuwają wzrost cen – ośmiu na 10 seniorów przyznaje, że w ostatnich miesiącach "wydaje znacznie więcej niż przed pandemią".

Jak wynika z badania, ponad trzy czwarte Polaków zaprzecza, by w czasie COVID-19 mieli problem z regulowaniem swoich stałych zobowiązań, takich jak czynsz za mieszkanie czy raty kredytu. Pandemia nie zwiększyła też poziomu zadłużenia przeważającej części polskich gospodarstw domowych.

"Nadal ponad 82 proc. osób zaprzecza, by aktualna sytuacja zmusiła ich do sięgnięcia po kredyt lub pożyczkę" - stwierdzono.

Jednocześnie pomiędzy pierwszą a trzecią falą pandemii wzrósł o 7 p.proc. odsetek konsumentów, którzy zaciągnęli jakiekolwiek zobowiązanie finansowe w ciągu ostatnich covidowych miesięcy. Według cytowanej w informacji prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego Agnieszki Wachnickiej może to wynikać m.in. z tego, że część osób, która w pierwszej fali pandemii czasowo zrezygnowała z planów zakupowych i inwestycyjnych w obawie o stabilność dochodów wraz z dalszym rozwojem epidemii zrealizowała je w kolejnych miesiącach.

- Gdy poziom niepokoju i niepewności już znacznie osłabł w porównaniu do sytuacji z wiosny 2020 r. – zaznaczyła.

- Ciężar finansowy COVID-19 rozłożył się nierównomiernie wśród konsumentów - zauważył prezes Federacji Konsumentów Kamil Pluskwa-Dąbrowski. Dodał, że w efekcie u 33 proc. ankietowanych zgromadzone zasoby finansowe stopniały, z kolei 10 proc. badanych deklaruje, że udało im się "zwiększyć swój bufor finansowy w czasie pandemii".

Pomiędzy pierwszą a trzecią falą koronawirusa o 2 p.proc. zwiększyło się grono osób, które musiały naruszyć swoją poduszkę finansową w ostatnim czasie. Wśród tej grupy dominują osoby w wieku od 45-54 lat. Natomiast wśród osób, którym udało się zwiększyć poziom swoich oszczędności, przeważają osoby młode, w wieku od 18-24 lat.

Ankietowani zapytani o to, jak długo byliby w stanie utrzymać się ze zgromadzonych środków, zadeklarowali w większości, że byłby to okres poniżej sześciu miesięcy. 28 proc. konsumentów mogłoby się utrzymać ze swoich oszczędności przez miesiąc do trzech miesięcy. Zaplecze finansowe umożliwiające utrzymanie się powyżej pół roku udało się zbudować 33 proc. Polaków.

Zwrócono uwagę, że po pierwszej fali COVID-19 obawę o stabilność przychodów w kolejnych miesiącach wyrażało 30 proc. osób, a w kwietniu 2021 r. odsetek ten zwiększył się do 34 procent. Najmniej o swoją sytuację materialną obawiają się seniorzy, zaś wśród osób odczuwających niepokój przeważają osoby w wieku od 45-54 lat.

Badanie "Finanse Polaków w czasie COVID-19. Jak trzy fale pandemii wpłynęły na portfele i zwyczaje finansowe Polaków" przeprowadziła w okresie marzec-kwiecień 2021 r. na reprezentatywnej próbie 1215 dorosłych Polaków firma badawcza ABR Sesta.

Źródło

Skomentuj artykuł: