Coraz więcej kredytobiorców potrzebuje wsparcia. BGK podał dane

W marcu liczba zarejestrowanych w BGK umów o pomoc z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (FWK) wzrosła do 178. W lutym było ich 10, w styczniu 7 – powiedziała ekspertka BGK Elwira Mroczkowska.

Zarządzany przez Bank Gospodarstwa Krajowego Fundusz Wsparcia Kredytobiorców został powołany po to, aby pomagać w spłacie kredytu osobom w trudnej sytuacji finansowej. Pomoc z FWK udzielana jest w sytuacji, kiedy m.in. rata kredytu przekroczyła 50 proc. miesięcznych dochodów gospodarstwa domowego.

„W marcu liczba zarejestrowanych w BGK umów dotyczących pomocy z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców wzrosła do 178. W lutym było ich 10, w styczniu 7. Można podejrzewać, że w kwietniu tych wniosków może być jeszcze więcej, bo już 1 kwietnia zostały zarejestrowane kolejne 4 umowy o udzielenie wsparcia”

- powiedziała menedżer Zespołu Obsługi Funduszy i Programów w Biurze Projektów Rządowych BGK Elwira Mroczkowska.

„Wydaje się, że wzrost liczby umów o wsparcie wiąże się z podwyżkami stóp procentowych. Poza tym można się spodziewać, że kredytobiorcy przed złożeniem wniosku o pomoc przy spłacie kredytu skorzystali z rozwiązań, które oferują same banki, czyli z wakacji kredytowych czy też z zawieszenia spłaty części kapitału” – dodaje Mroczkowska.

Osoby, które potrzebują pomocy, składają wniosek do banku, w którym mają kredyt. Bank sprawdza, czy klient spełnia warunki pomocy. Należy spełnić jedną z trzech przesłanek. Pierwsza: wartość raty w porównaniu do miesięcznych dochodów przekracza 50 proc. Druga przesłanka: miesięczne dochody gospodarstwa domowego, pomniejszone o miesięczną ratę kredytu mieszkaniowego, przekraczają limit z ustawy społecznej (w przypadku gospodarstwa jednoosobowego 1552 zł, a w przypadku gospodarstwa wieloosobowego 1200 zł). Natomiast ostatnia przesłanka polega na tym, że przynajmniej jeden z kredytobiorców posiada status bezrobotnego. Jeśli pomoc może być przyznana, bank zawiera z kredytobiorcą umowę a następnie rejestruje ją w BGK.

„Można liczyć na wsparcie w spłacie kredytu w wysokości nie większej niż 2 tys. zł miesięcznie przez 3 lata. Maksymalnie można otrzymać 72 tys. zł. Można też skorzystać z pożyczki na spłatę zadłużenia udzielanej w sytuacji, kiedy wpływy ze sprzedaży nieruchomości nie pokrywają całości zobowiązań, wynikających z kredytu. Pożyczka również może wynieść do 72 tys. zł. Bank na dokonanie weryfikacji klienta wnioskującego o pomoc ma 21 dni, z możliwością wydłużenia tego okresu o dodatkowe 14 dni, jeśli klient musi uzupełnić dokumenty” – powiedziała Elwira Mroczkowska.

Środki zgromadzone na FWK wpłacane są przez banki, a składka jest liczona na podstawie kwartalnych danych o wielkości portfela kredytów mieszkaniowych, w których spłata jest opóźniona o więcej niż 90 dni. Wysokość składki ustalana jest po opinii Komitetu Stabilności Finansowej. Według ekspertki BGK, obecnie środki zgromadzone w funduszu wystarczają na obsługę wsparcia dla kredytobiorców.

„Wartość zarejestrowanych w marcu umów o wsparcie wyniosła blisko 10 mln zł. W funduszu zaś znajduje się 609 mln zł, w związku z tym środki zgromadzone w FWK są wystarczające do realizacji wypłat” – powiedziała Mroczkowska.

Dodała, że wsparcie jest udzielane zarówno kredytobiorcom zadłużonym we frankach, jak i posiadającym kredyty złotowe.

Zgodnie z przepisami regulującymi działalność FWK pomoc udzielana kredytobiorcom podlega spłacie. Ta rozpoczyna się po dwuletnim okresie karencji i następuje w 144 równych, nieoprocentowanych miesięcznych ratach.

„Jednak część tego zobowiązania może ulec umorzeniu. Kredytobiorca, który skorzystał z pomocy FWK i spłacił 100 rat może liczyć na umorzenie pozostałych 44”

– powiedziała ekspertka BGK.

Źródło

Skomentuj artykuł: