Bank inwestycyjny Citi prognozuje, że na początku 2023 r. inflacja w Wielkiej Brytanii wyniesie 18,6 proc. rdr, a w szczytowym momencie osiągnie 20 proc. - przekazał "Financial Times". Przyczyną są gwałtownie rosnące ceny gazu.
Dziennik "Financial Times" poinformował o najnowszej prognozie banku inwestycyjnego Citi dotyczącej inflacji w Wielkiej Brytanii. W styczniu 2023 r. ma ona wynieść 18,6 proc. "To najwyższy poziom od prawie pół wieku" - odnotował Finacial Times. Dotychczasowy rekord inflacji na Wyspach został ustanowiony w roku 1979 w związku z drugim kryzysem naftowym po rewolucji w Iranie. Inflacja wyniosła wówczas 17,9 proc.
W Wielkiej Brytanii ceny energii są regulowane przez Ofgem (The Office of Gas and Electricity Markets), który ustanawia maksymalne stawki w ramach mechanizmu progów cen (price gap). Po ostatniej podwyżce obowiązującej od kwietnia br. próg cenowy wynosi 1971 funtów za kWh.
Dziennik przypomniał, że w piątek Ofgem ogłosi nową stawkę dla przeciętnego gospodarstwa domowego - "większość analityków spodziewa się, że stawka przekroczy 3500 funtów". Citi prognozuje, że progi cenowe zostaną podniesione do "4567 funtów w styczniu, a następnie do 5816 funtów w kwietniu". W konsekwencji inflacja "wejdzie w stratosferę".
W ocenie głównego ekonomisty Citi w Wielkiej Brytanii, Benjamina Nabarro, skala prawdopodobnej inflacji zmusi Bank Anglii do dalszego zacieśnienia polityki monetarnej. "Goldman Sachs i EY spodziewają się inflacji na poziomie co najmniej 15 procent na początku przyszłego roku, a Bank Anglii poinformował w tym miesiącu, że inflacja przekroczy 13 procent pod koniec roku" - przypomniał Financial Times.
W poniedziałek 22 sierpnia po godzinie 13:30 w holenderskim hubie TTF 1 MWh gaz w kontraktach październikowych kosztuje około 295 euro. W analogicznym okresie rok temu kontrakty październikowe były wyceniane na około 26 euro/MWh.