Czy amerykańskiego TikToka przejmie Elon Musk?

Amerykanie stracą dostęp do TikToka w ciągu kilku najbliższych dni, chyba że Chiny zapalą zielone światło na sprzedaż komunikatora temu, kogo Kongres uzna za niewrogiego Stanom Zjednoczonym. Zdaniem branżowych mediów Chiny raczej tego nie zrobią, ale teoretycznie mogą.

Istnieje kilka scenariuszy, które krążą po mediach, tym intensywniej im bardziej zbliżamy się do terminu 19 stycznia. Według jednego z nich, Pekin kontrolę nad swoim komunikatorem w USA przekazałby Elonowi Muskowi.

Bloomberg i „The Wall Street Journal” poinformowały, że chińscy urzędnicy rozważają scenariusz, w którym firma macierzysta TikTok z siedzibą w Pekinie, ByteDance, wydzieliłaby operacje aplikacji w USA Muskowi, inwestorowi, którego już znają i który już odcisnął piętno na świecie mediów społecznościowych. Rzecz jasna informacje te nie są przez Pekin potwierdzone.

TikTok wcześniej wręcz zdementował te spekulacje, a ByteDance jego właściciel stanowczo stwierdził, że aplikacja ta nie jest na sprzedaż. Jednak zdaniem wielu analityków rynku medialnego w USA twierdzi, że podobne plotki mogą mieć sens i to z kilku powodów. 

Po pierwsze, Musk, a co za tym idzie prezydent-elekt Donald Trump, może w ten sposób odegrać rolę bohatera dla całego pokolenia młodych użytkowników mediów społecznościowych. 

Po drugie Chiny byłyby w stanie oddać operacje TikToka w USA – prawdopodobnie nie wliczając w to najważniejszego zastrzeżonego algorytmu firmy – w ręce kogoś, na kogo ich rząd ma już wpływ. (Około 40% sprzedaży pojazdów elektrycznych Tesli pochodzi od chińskich konsumentów).

Po trzecie wreszcie, Tik Tok przynosi ogromne zyski, co byłoby dla Muska nie do pogardzenia.

Nie jest jednak jasne, czy Musk byłby jeszcze w stanie zawrzeć umowę, która zadowoli wszystkich interesariuszy w terminie wyznaczonym przez Kongres – czy też taka sprzedaż mogłaby pokonać przeszkody regulacyjne.
Poza tym, nawet gdyby doszło do transakcji, jest prawdopodobne, że muskowski TikTok nie byłby tym samym TikTokiem, którego znamy dzisiaj.

Jednak inwestorzy Tesli mogą nie być zachwyceni tym, że Musk wchłonął kolejną platformę mediów społecznościowych po tym, jak ponad dwa lata temu wyłożył 44 miliardy dolarów na X. 

Krytycy tego rodzaju doniesień dodają, że Musk jest bardzo zajętym facetem i po prostu może nie mieć czasu na zarządzanie kolejną firmą, nawet tak popularną i wpływową jak Tik Tok.
 

Skomentuj artykuł: